Zaczęło się piaskowanie, kurzu co niemiara, dobrze ze wiatr wieje w odpowiednią stronę,
Z plandeki, folii i szmat zrobiłem komorę do piaskowania.
Kadłub wypiaskowany z zewnątrz, zabieramy się do malowania. Te plamy to poranna, jesienna rosa.
Po pierwszym malowaniu. Kadłub przechylony aby z drugiej strony pomalować dół.
Po piaskowaniu w środku kadłuba.
Pomalowany środek. Wdać studzienkę silnika, i kawałek skrzynki mieczowej. Drabina tymczasowa.
Prawie zima. poprószyło śniegiem. Dopiero co zabudowałem osłony z dykty w otworach okiennych.
Przyszła zima. Następne prace będą wiosną.
Więcej zdjęć na yutube pod tym adresem
http://www.youtube.com/watch?v=mJFcwRmcBiI
lub na moim blogu http://janjara.blog.interia.pl/
Pozdrawiam
POTEM cz. 1« poprzednia | następna »POTEM cz. 3 |
---|