Żegluję od lat. Zaczynałem , jak zapewne większość, od omegi. Później różne wypasione kabinówki, Bimbo, Nesh, Chrząszczyk , czasem Mak , a ostatnimi laty to co teraz jest w czarterach.
Właściwie od pierwszego sezonu moim marzeniem było posiadanie własnego pływadła.
Nawet kiedyś kupiłem z kolegami Małego Trenera do remontu, ale jak to czasem w młodzieńczych latach bywa, zanim żeśmy się zabrali do pracy zdążył zgnić do końca i skończył w ognisku.
Marzenie , rzecz jasna pozostało.
Jakieś dwa, trzy lata temu, wybrałem się z synem na tygodniowy rejs Omegą po Jezioraku i tak spodobał mi się powrót do korzeni, że decyzja zapadła, buduję jacht. Pytanie, jaki?
-
na pewno odkrytopokładowy,
-
długość 4,5 – 5m ( dostępne pomieszczenie )
-
napewno sklejka ze wzlędu na "łatwość" budowy
-
nadający sie do małej turystyki
-
no i oczywiście dostarczają troche adrenaliny
Nie wnikając w moje ponad roczne przemyślenia, padło na katamaran.
Po rozpisaniu " konkursu ofert " i uzyskaniu odpowiedzi na moje , często sprzeczne , pytania, zapadła decyzja.
Buduję katamaran Starlight projektu Stefana Eknera.
długość | 4,8 m |
szerokość | 2,30 m |
zanurzenie | 0,18/1 m |
wyporność | 204 kG |
pow. ożaglowania | 18 m 2 |
genaker | 18 m 2 |
Po spotkaniu ze Stefanem, powstały zmiany względem pierwotnego projektu, dotyczące głownie ożaglowania i jego zmianie na guari. ( no może nie od razu a po kilku miesiącach dykusji )
Tyle beletrystyki ,reszta będzie w punktach .
-
końcówka 2011 zakup sklejki okoume i płyty osb
-
okolice lutego 2012 frezowanie sklejki, niestety okazała się strasznie kiepskiej jakości, i w dodatku mało wododporna
-
Reklamacja sklejki i frezowanie , tym razem sklejki brzozowej.
- Okolice marca początki prac
heling
klejenie pasów poszycia
stewa i wklejanie
C.D.N
Starlight "Krzywus" poszywanie« poprzednia |
---|