Po zdjęciu kadłuba, przebudowałem ławę montażową na niższą, by wygodniej się pracowało.
Zabrałem się do "zabudowy wnętrza", wkleiłem grodzie, uchwyty pod belki pomostu, uchwyt steru, denniki, a na końcu wkleiłem podłogę.
Następnie zająłem się pływakiem, 160kg wyporu, 4m długości - metoda budowy szycie i klejenie.
Płyty styropianu do ociepleń jako stół roboczy ;)
Wstępnie zszyty pływak - widać już kształt :)
Wklejanie wzmocnień.
Pływak prawie gotowy, pozostało przykleić pokład i zabezpieczyć epoksydem.
W "międzyczasie" zabepieczyłem wnętrze kadłuba dwiema warstwami epoksydu.
C.D.N.
Proa halsujące 5,6m - ProaCat - cz.1« poprzednia |
---|