Witam po zimowej przerwie.
Jak w tytule, pogoda mnie … ( czyt. denerwuje ), jak mam czas , a mam go ile mam , to leje , jak nie mam to zdarza się słoneczko.
Plan był taki, że do końca czerwca mam wszystko polaminowane i pomalowane, później ze dwa weekendy na montaż i na wodę. Póki co jestem w przysłowiowej d... .
Ale żeby nie było że tylko beczę.
Z zamówień zewnętrznych mam prawie cały osprzęt, bez kilku pierdół, okucia nierdzewne kończą się robić, drzewca kupione czekają na malowanie, żagle mają być do końca miesiąca.
Do dzisiaj udało mi się zrobić:
pokrywy bakist
polaminować, wyszpachlować i pomalować podkładem dźwigary
płetwy sterowe łącznie z malowaniem podkładem
częściowo płetwy mieczowe
przegotować stelaż mający ułatwić laminowanie
poniżej kilka zdjęć.
sklejanie 3 wartw sklejki fuma na szablonie ( pokrywy bakist )
żebra pokryw
frezowanie połówek płetw sterowych
płetwy wzmocnione taśmą węglową
wnętrze mieczy
stelaż do laminowania
No i to by było na tyle.
A jeszcze wymieniłem w garażu bramę na szerszą.
Bo jak kiedyś jakimś cudem skończę , to będę mógł wjeżdżać przyczepą z katamaranem bez demontażu belek.
Dla bardzo zdesperowanych, chcących zobaczyć więcej zdjęć:
pozdrawiam wszystkich budujących i czytając
kornel
Starlight "Krzywus" laminowanie« poprzednia | następna »Starlight "Krzywus" dźwigary, szpachlowanie |
---|