Xylon po długiej przerwie

niedziela, 06 maja 2018 15:07 Krobia
Drukuj

Increase

Witam

Chyba z 2 lata nic nie opisywałem. Natłok obowiązków i zwyczajny brak czasu . Żona się ze mnie śmieje ,że jeszcze na emeryturze będę siedział i remontował wrak.  Praca przy łódce to  przyjemność na którą nie zawsze mogę sobie pozwolić. Wklejam kilka zdjęć z poczynionych prac. Pokład oblaminowany cienką tkaniną szklaną.Bodajże 110g/m. Zapewniło to całkowitą transparentność i ładnie uwidoczniło drewno. Dodatkowo na to 4 warstwy lakieru poliuretanowego Teknodur. W planach jeszcze 4-5 warstw.Pokład jest stabilny i całkowicie szczelny. Natomiast niższy pokład , tam gdzie sterówka po wstępnym oszlifowaniu i uszczelnieniu zostanie pokryty olejem. Tu drewno jest w bardzo dobrym stanie. Tak już została wykończona pokrywa komory silnika ( widoczna na jednym ze zdjęć) . Naprawiona została także rufa. Oblaminowana i wzmocniona. Dojrzałem do decyzji jaki napęd. I będzie to jednak stacjonarny silnik i zetka. Wcześniej były różne plany,ale po przemyśleniach i sugestiach bardziej doświadczonych szkutników ostatecznie zdecydowałem się na takie rozwiązanie. Wykończona została już komora silnika.Odpowiednio wzmocniona i wstępnie pomalowana.Wykończona została także sterówka.Powklejane szyby.I dużo różnych drobiazgów jak podesty kąpielowe czy ławka. Postaram się częściej tu zaglądać i chociaż umieszczać zdjęcia.

Pozdrawiam

IncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncreaseIncrease

 
Joomla SEO powered by JoomSEF