SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Motorówka Malahini Motorówka Malahini część 5 (szpachlowanie, szlifowanie)

Motorówka Malahini część 5 (szpachlowanie, szlifowanie)

Email Drukuj PDF

Szpachlowanie, szlifowanie,

szpachlowanie, szlifowanie,

ruch, monotonny ruch,

ściana przy ścianie.

Więcej nie ma co pisać. Przyklejone obłogi. Szpachlowane żywicą z pyłem drzewnym (sapeli, produkt uboczny szlifowania, mam tego mnóstwo) oraz na dnie żywicą z bąbelkami szklanymi. Zdjęcia sprzed roku ale aktualne :) Dzisiaj miałem po przerwie pierwszą sesję ze szlifierką. Dla cierpliwych na samym końcu deser.

 

 

Dziury po zszywkach nawilżam żywicą i zaklejam wkładając patyczek z wióra sapeli. Mam dużo po struganiu listew.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I deser - w czerwcu 2016 na Zalewie Zegrzyńskim spotkałem taką oto Miss Zalewu. W natłoku plastikowych, białych mydelniczek to była prawdziwa perełka. Rozmawiałem z budowniczym, bardzo sympatycznym Panem. Budował jednostkę 6 lat, byłem świadkiem pierwszych pływań. Trzymałem nawet cumę :) Ciekawostka - to bliźniak mojej łódki ale z silnikiem stacjonarnym. Również na podstawie planów Glen-L.

Przepiękna. I pięknie mruczy. Silnik 150 km, Subaru. Mam nadzieję, że nie naruszyłem dóbr osobistych. Piękna robota.

 

PS. Ale numer... Przy przeglądzie prac wykonanych w 2015 roku stwierdzam, że... jakieś 80% szpachlowania i szlifowania wykonałem :) Zapomniałem jedynie o... oklejeniu pawęży. Przy okazji podpowiedź jak sprytnie ustalić jakość szlifowania. Bierzemy latarkę, przykładamy do szlifowanej powierzchni i gasimy światło. Rezultaty jak na dłoni. Uwaga - metoda nie działa w słoneczny dzień :-)

Fragment w świetle jarzeniówki sufitowej (ciemne plamy nie są istotne, to dno, będzie pomalowane)

Ten sam fragment w świetle latarki (latarka powinna dawać kierunkowe światlo)

 

Inny przykład. Obłóg w środkowej części zdjęcia w świetle rozproszonym wygląda świetnie, jest gładki, dopiero światło latarki pokazuje niedociągnięcia.

Niedociągnięcia chyba będą częściowo zniwelowane przez kolejne szpachle i szlify oraz laminat i kilka warst farby lub lakieru (dno/burty).

 

Powyżej zdjęcie burty. Jest prawie dobrze.

I kolejna porada... Jak sprawdzić czy po malowaniu lakierem bezbarwnym nie wyjdą plamy po szpachlowaniu albo czy kolor szpachlówki i drewna "się zgrywa". Mokra gąbka, nawilżyć powierzchnię i gotowe. Ja zwilżam denaturatem. I tak cały kadłub będę czyścił tym paskudztwem. Zła wiadomość - szachlówka z pyłu drzewnego z domieszką szklanych baloniów jest zbyt jasna w stosunku do drewna.

Poprawiony: poniedziałek, 20 lutego 2017 18:58  

Komentarze  

 
#1 zbycho 2017-02-24 23:36
Dziurki po zszywkach usuwa się przez nawilżanie wodą zdemineralizowaną.
Tak jak pisał Piotr w komentarzu do poprzedniego opisu; zszywki obowiązkowo powinny być bite przez taśmę albo podkładki (np. pilśniowe), unika się wtedy paskudnych wgnieceń
 
 
#2 Banaszek 2017-02-25 21:56
Cytuję zbycho:
Dziurki po zszywkach usuwa się przez nawilżanie wodą zdemineralizowaną.
Tak jak pisał Piotr w komentarzu do poprzedniego opisu; zszywki obowiązkowo powinny być bite przez taśmę albo podkładki (np. pilśniowe), unika się wtedy paskudnych wgnieceń

Dziękuję. Cenne porady. Twoja i Piotra. Z tym wbijaniem zszywek to już po robocie zobaczyłem, że można użyć taśmy stosowanej do opakowań (paczek czy towarów w sklepach). Numeru z wodą nie znałem :) Sprytne! Cóż, w następnej łódce zastosuję. Trudno, troszkę sobie utrudniłem ale chyba nie zepsułem :)
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.