SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Remont żaglówki Remont żaglówki

Remont żaglówki

Email Drukuj PDF

Witam wszystkich!

Mam na imię Łukasz pracuje w Warszawie jako mechanik, pochodzę z okolic Brodnicy, Iławy ,Nowego Miasta Lubawskiego i posiadam od poprzednich wakacji żaglówkę która wymaga remontu.

Powiem tak, mój tata jest stolarzem (posiadam maszyny frezarka heblarka ,tokarka i jeszcze inne)

Nie jest z zawodu stolarzem tylko może bardziej z zamiłowania,ja trochę również dłubałem w drewnie więc myśle że sobie poradzę,może nie aż tak profesjonalnie co Wy koledzy.

Na początku przyznaję się że jestem laikiem pod każdym znaczeniem słów ,,żeglarstwo`` żaglówka itd.

Dziękuje adminowi za pozwolenia napisania postu.

Wiec tak zacznę od tego ,żaglówkę dostałem od pewnego Pana z okolic Warszawy (trochę w rozliczeniu,trochę z pasji,ponieważ bardzo mi się spodobała)

Tak jak mówił własciciel rówież ją kiedyś uratował przed zniszczeniem,

opowiadał że pływał nią, jest zwinna szybka i dosc stabilna przy większych wiatrach.

Nie wiem co to za typ żaglówki mówił coś o kaczorku???? , wstawię fotki i liczę na WAS drodzy miłośnicy sprzetów pływających na rozpoznanie typu i oczywiście na drobne czy też poważne decyzje w sprawie remontu,dla mnie będą bardzo ważne Wasze rady i sugestie.

Powiem tak przewertowałem już oczywiście forum ale i tak mam mnóstwo pytań dotyczących remontu.

Chciałbym sie bardzo nauczyć jak nazywają się poszczególne elementy łodzi ,masztu ,jak się steruję i co oznaczają pewne fachowe komendy, mam kilka książek lecz nie mam żadnej o elementach,

postaram się to oczywiście nadrobić.

Podziwiam ludzi z forum którzy od początku wybudowali łódki,żaglówki ,ogromny szacunek:)

Teraz tak dziś wrzucam fotki mojej żaglówki kiedy ją dostałem, już trwają pracę które opiszę w dalszej częsci.

W tygodniu postaram się odpowiedzieć na pytanie z czego zrobiona jet moja mała czy poliesterowa bądz epoksydowa,

więc myślę żeby oderwać kawałek żywicy i ją podpalić ,będzie wtedy wydawała charakterystyczny zapach styrenu jeżeli ta piewsza,dobrze myśle????

 

Nie wiem jak zacząć remont takiej żaglówki,

pewnie zeszlifować ,odtłuścić ,potem żywica w zależności która ,mata ,kilka razy,

szlifowanie ,nie wiem żelkot topkot???????

i tu mam same problemy bo nie wiem co wybrać itd,

czy farbę na koniec i jeszcze jakąś farbę czy farbę przeciw osmozmie ( trochę czytałem :)  )

czy też przeciw porostom.

Proszę mnie poprawiać jeżeli coś żle napiszę i nie denerwować się bo pewnie błache i głupie pytania będe zadawał.

Jeli będe mógł się odwdzięczyć za pomoc to z przyjemnością.

Dodam że właśnie mam mnóstwo pytań jak i co,tego typu pytania mnie nurtują.

Chciałbym jeżeli już by mi ktoś chciał odpowiedzieć jakim produktem robić to wkleić link do takiego produktu zebym sie nie pomylił przy zakupie.

 

Chciałbym jescze napisać że mogę właśnie załatwić sobie np 25 kg żywicy epoksydowej za 250 zł ,myślę że to jest bardzo dobra cena,tylko problem w tym że nie wiem z czego ta moja łódz jest zrobiona.

Nie ma co pisać trzeba wstawiać fotki.

W tygodniu będą lepszej rozdzielczości i już z małego remontu.

Dodam jeszce że srodek jest fajnie zabezpiecvzony i drewno myśle że jest w dobrej kondycji.

Aha ważną sprawą jest dla mnie dobranie masztu i zagli bo niestety nie posiadam takiego osprzetu,własciciel też gdzies to zapodział, będe w miedzy czasi rozglądał sie za owym, tylko równiez nie wiem jaki wysoki maszt i powierzchnia żagli.

Mam jeszce sporo osprzetu do tej łodzi tzn te okucia tzw.

no trochę jest ,p[ostaram się też wrzucić.

Dobra do dzieła:)

 

Increase

 

Increase

 

Increase

Increase

Increase

Increase

Increase

 

Increase

Increase

 

Increase

Increase

 

Increase

 

 

przepraszam za słabej jakości fotki,były robione komórką.

 

Co o tym sądzicie?? Będzie coś z tego???

 

Aha taka ciekawostka tą przyczepką ciągnąłem ją ponad 200 km do domu ,musiałem dociążyć ją gruzem bo przysłowiowego dęmba stawała:D:D:D młody to i głupi he

aha żaglówka u Tego Pana stała jakieś 4-5 lat własnie pod taki planem, mówił że ją odkrywał żeby oddychała,

czekam na wasze jakieś komentarze sugestie z góry dziękuje.

Poprawiony: niedziela, 10 kwietnia 2011 21:42  

Komentarze  

 
#1 Jędrek P. 2011-04-11 08:36
Podejrzewam, że niewiele można będzie Ci pomóc na odległość.
Na zdjęciach bowiem trudno stwierdzić stan poszycia.
Na Twoim miejscu udał bym się do jakiegoś szkutnika
lub do kogoś, kto "zjadł zęby" na żeglarstwie aby przejrzał całość pod kątem stanu elementów drewnianych ale i okuć.
I dopiero wtedy podejmuj decyzję o remoncie.
Może się bowiem okazać, że taniej wyniesie budowa czegoś nowego aniżeli remont.
Bez "rzutu okiem fachowca" bym nie zaczynał.
Ale to tylko moja opinia. Być może wypowiedzą się bardziej znający się na rzeczy.
Pozdrawiam, życząc powodzenia w remoncie,
Jędrek P.
 
 
#2 Adam Kłoskowski 2011-04-11 10:17
Zacznij od sprawdzenia wszystkich podejrzanych miejsc poprzez próbę wciśnięcia w sklejkę wkrętaka.
Niestety to sklejka z dawnych lat i nie była najlepszej jakości. Jeśli sklejka jest miękka (wkrętak zgłębia się łatwo) ten element będzie do wymiany.
Wyprawki i naprawy najlepiej robić epoksydem i bez znaczenia jest fakt że kadłub będzie poliestrowy. Epoksyd doskonale nadaje się do naprawiania również poliestrów.
Jeśli laminat nie jest popękany - wyszpachluj szpachlówką epoksydową i po sprawie. Ale nie stosuj szpachli samochodowej - ona ma wypełniacze które doskonale chłoną wodę i po stosunkowo krótkim czasie będziesz miał spękania i odpadający lakier na takiej szpachlówce. Samochodowa nie nadaje się na łódki.

Sprawdź sklejkę, napisz co stwierdziłeś i daj lepsze zdjęcia problematycznych miejsc.
Pozdrówki
Adam
 
 
#3 Aleksander Willim 2011-04-11 18:20
Witam, sylwetka przypomina Ciupka konstr.Stefana Workerta- może jakieś wymiary?
Chyba warto ratować- pozdrawiam -Olek
 
 
#4 struna59 2011-04-11 21:13
Witam . Pozdrawiam. Podobnie jak koledze Aleksandrowi jacht wygląda mi na Ciupka . Przeprowadzałem kiedyś kapitalny remont takiego jachtu . Rozumiem ,że jacht ma dwie skrzynie mieczowe. To może kosztować sporo pracy.W orginalnym projekcie skrzynie stoją na dwóch stępkach ,czyli mamy trzy stępki . Mówiąc delikatnie to taki eksperyment był, z plusem , że te skrzynie to były ścianki koi.Wymieniałem stępki ,poszycie, skrzynie.czyli remontowałem dwa jachty i trzecią stępkę.Skrzynie poszerzyłem w celu zalaminowania , miecze okleiłem sklejką- znitowałem. Prawdopodobnie w Twoim jachcie tam czai się zagłada. Na marginesie dodam ,że na forum ,nadal obserwuję budowy skrzyń, do których nie można włożyć dłoni lub malarskiego wałka , nie można po prostu ocenić jej wzrokem takie są wąskie. W moim jachcie skrzynia ma dwa cale szerokości . Pozdrawiam
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.