SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Kajak sklejkowy nr 58 - renowacja Malowanie i odkrywanie reliktów przeszłości

Malowanie i odkrywanie reliktów przeszłości

Email Drukuj PDF
Od poprzedniego artykułu minęło sporo czasu. Wszystko za sprawą nagłego wyjazdu, który nastąpił we wrześniu ubiegłego roku. W efekcie musiałem zrezygnować z kajaka na dłuższy czas, jednak do tego momentu udało się poczynić pewne postępy - brak dokumentacji zdjęciowej uniemożliwił mi zamieszczenie artykułu w tamtym czasie.
Increase
W ubiegłe wakacje pozbyłem się całej starej farby, całość została też porządnie przeszlifowana i zagruntowana. Nałożyłem na kadłub trzy warstwy farby chlorokauczukowej, co powinno zapewnić odpowiednią szczelność. Uzupełniłem też dziury za pomocą włókna szklanego. Pozostało jedynie pomalowanie i wstawienie podłużnej deski przebiegającej pierwotnie wzdłuż dna. Nie znam jej fachowej nazwy - miecz to chyba nie jest :).
Increase
W trakcie prac odsłoniłem tabliczkę znamionową, o której zdjęcie znajduje się w poprzedniej części artykułu. W wolnej chwili jeszczę ją dokładniej wyczyszczę. Kawał historii, ale jeszcze starsza jest saszetka zapinana na zamek błyskawiczny, widoczna poniżej. Są na niej odznaki, głównie PTTK, przyznane mojej Cioci i Wujkowi za spływy kajakowe jeszcze w latach sześćdziesiątych. Oboje zmarli lata temu, saszetkę dostałem od nich jeszcze w wieku szkolnym. Czyżby przeznaczenie? :). Chciałbym znaleźć w kajaku miejsce na jej zamontowanie, na przykład za przednim siedzeniem - tak, żeby osoba siedząca z tyłu mogła w niej chować drobne przedmioty.
Increase
W tej chwili jestem w trakcie wykonywania kratki z desek sklejkowych. Chcę, aby można ją było zdejmować w razie sprzątania czy drobnych napraw. Obecnie chodzenie po dnie może poskutkować jego zniszczeniem. W najbliższym czasie będę też myslał nad siedzeniami. Raczej je wykonam samodzielnie, chyba że znajdę gotowe - ale jak już, to też drewniane. Plastikowe badziewie tylko popsuje ogólny wygląd łodzi.
Zapraszam do komentowania i proszę o przesyłanie Waszych sugestii dotyczących kajaka. Wykonuję takie prace po raz pierwszy i na każdym ich etapie popełniam mniejsze lub większe błędy. Mam jednak nadzieję, że w tym roku uda się w końcu zwodować ten drewniany cud techniki.

 

Poprawiony: piątek, 10 czerwca 2016 20:19  

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.