SzkutnikAmator.pl

Witamy,

Wraz z pierwszym słońcem rozpoczęliśmy budowę.

W ciągu dwóch dni udało się przygotować szkutnię oraz wyciać wszystkie elementy skrzynki

mieczowej oraz (prawie) wszystkie elementy grodzi.  No ale  po kolei.

W sobotę rano przywieźliśmy sklejkę... w bagażniku. W składzie poprosiłem o przycięcie na szerokość na 1,10

i po przycięciu pierwszej coś nie dawło mi spokoju. Szybki rzut oka na projekt i juz widzę, że

dno w najszerszym miejscu ma troszeczke więcej niż 1100 mm. Ostatecznie reszta przycięta na 1140 mm.

Mam nadzieję, że bedzie OK ! Później szybko odbior listew 20 km dalej i w sumie poł dnia nie nasze...

szybkie poziomowanie helingu i można przystąpić do trasowania i pierwszych cieć.

Przy cięciu drugiego elementu pęka roączka otwornicy i znowu godzina nie nasza (podróż do marketu...).

Nie ma jednak tego złego - za każdym razem dokupujemy kilka scisków :)

Ostatecznie pierwszego dnia udaje się wyciać skrzynkę i ..... to wszystko. Dopóki sie nie rozpocznie

to wydaje się, że powinno iść szybciej.

złożone na próbę:

klapy są zmodyfikowane względem projektu - mają lekko zaokrąglone rogi.

W projekcie jest, żeby otwory wyciąć  bezstratnie i wycięty materiał wykorzystać jako klapy.

Nawet nie próbowałem, a komu się udało to podziwiam. Projekt zakłada szczeline 2 mm, więc prawie na grubość noża

Dodatkowo - na etapie wycinania otworów na klapy nie miałem otwornicy (pierwsza peknięta - paragon wyrzucony;

a następna zakupiona po prostu gów.... czeka mnie więc kolejny zakup trzeciej juz otwornicy).

Żeby nie było - tą pierwszą brałem najdroższą w markecie, a tą drugą jedyną jaka była.

A wyrzynarka?

strzępi mi sklejkę, więc też poszukam lepszych noży.Póki co nie ma więc opcji, aby ciać bezstratnie :)

Niestety popełniliśmy również błąd - klapy są o kilka cm niżej niż w projekcie. Wysłałem pytanie do konstruktora czy tak może zostać. czekamy...

Nie chciałbym tego zmieniać, ponieważ napracowałem się przy tych okragłych rogach...

Za tydzień kolejna część, Pozdrawiamy