SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Pasja 800 - budowa Pasja 800 - pierwsze pływania

Pasja 800 - pierwsze pływania

Email Drukuj PDF

Pływałem oHornem w sobotę i w niedzielę. W sobotę byłem sam. Wiało 4-5 st.B.

Obsługa łódki w pojedynkę nie sprawia kłopotów. Łódka słucha sternika, utrzymuje kurs bez trzymania rumpla. Pływałem na pełnych żaglach. Było bardzo bezpiecznie.

Na pełnym wietrze zostawiłem ster i poszedłem zrobić fotkę od dziobu.

W niedzielę przyjechał Marco z małżonką. Oni budują też Pasję 800 i chcieli poznać wrażenia z pływania na takiej jednostce. Może Marco podzieli się wrażeniami. W niedzielę niestety słabo wiało i tylko momentami łódka pokazywała na co ja stać.

Ogólnie to wzbudziła zainteresowanie przy kei. Wszyscy mówili, że jest inna w masie plastików. Oglądali ją z każdej strony . Może z grzeczności nie było negatywnych opinii. Najzabawniejszą sytuacją było to jak 6 klasista Michał z sąsiedniego Tesa wszedł na łódkę, zaglądnął do środka i krzyknął do swojej mamy - "mamo, jaki wypas. A do mnie - nasza to plastik " i posmutniał. :)

Była również opinia innych żeglarzy, którzy widzieli mnie na wodzie. Stwierdzili, że łódka jest szybka. Ja też jestem zadowolony i cieszę się, że ją mam :) .

Increase

Increase

Increase

Increase

Ja i Marco

Increase

Ponieważ przy 4 osobach w kokpicie łódka miała delikatgne przegłębienie na rufę - przeniosłem aku z pod schodów za gródź masztową. Jeszcze mam zamiar dodać 67 kg balastu na dziobie.Razem będzie to ważyć 100 kg. Ten cięzar powinien podnieść troszkę rufę, ponieważ podczas pływania gdy jedna osoba była na dziobie, rufa się już nie przegłębiała.

Jeszcze chciałem wspomnieć o żaglach. Szył je nasz forumowy kolega Krzysztof Bień. Z całego serca mogę polecić Wam jego firmę Strong Sails z Gdańska. Żagle są uszyte profesjonalnie. Ich krój zapewnia całkowite wypełnienie żagla wiatrem, bez stref zmarszczeń i falbanek. Rogi szotowe obrobione są skórą, na likach tylnych mają wszyte linki i knażki umożliwiające naciągniecie liku po długim okresie eksploatacji żagla. Krzysiek, tak trzymaj :okej:

Increase

Poprawiony: poniedziałek, 16 sierpnia 2010 10:22  

Komentarze  

 
#1 Wojciech Szafrański 2011-11-09 19:08
Kolega z ogromna pasją cały czas dążył do celu i go osiągnął. Jachcik cacuszko. Biorąc z niego przykład na wiosnę również biorę się za budowę.Tylko z samego drewna również metoda słomkową. Teraz zbieram materiały.Chętnie skorzystał bym z rad.Wracając do meritum jestem pełen podziwu i tylko brac przykład
 
 
#2 Andrzej Radzio 2012-02-09 20:17
Przyznam, że zaimponowałeś mi wytrwałością w dążeniu do celu.
Jakiekolwiek usterki najlepiej sam widzisz, ważne jest to że udało ci się spełnić swoje marzenie.
Stopy piwa pod kilem!
Szczerze podziwiam i pozdrawiam krajana.
 
 
#3 Stach 2013-05-09 08:28
Jestem absolutnie pod wrażeniem ogromu pracy, samozaparcia, dbaości o szczegóy i oczywiście ektu końcowego. Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego tak piękny efekt drewna zosta zakryty laminatem, jak w każdej pospolitej "mydelniczce"? Czy to wymagania konstrukcji, czy z uwagi na stosunkową atwość ochorny i konserwacji poszycia?
 
 
#4 Wojtek Rusin 2013-05-09 09:27
Dziękuję za miłe słowa i uznanie.
Stachu. Kadłub zalaminowany pomalowałem z kilku powodów. Po pierwsze moje umiejętności nie były wystarczające by perfekcyjnie poszyć kadłub słomką i wyeksponować ją na widok publiczny. Po drugie nie podobają mi się łódki z "gołą" słomką. Po trzecie musiałem zastosować się do zaleceń drugiej połówki co do wyglądu jachtu.
 
 
#5 Stach 2013-05-11 11:10
Wojtku , chylę czoła, przekonałeś mnie:) argument "po trzecie" nie pozostawia żadnych wątpliwości, w zasadzie wystarczyłby:)
Rozumiem twój krytycyzm pod adresem własnej roboty, samemu wszakże najlepiej widzi się niedoróbki i braki. A co do tego, że nie lubisz "gołej" słomki - też dyskusji nie podlega. Twój okręt, twój punkt widzenia, ma się Tobie podobać. Mnie akurat słomka nie przeszkadza, tak jak w starych omegach. Niemniej jednak - Zrobiłeś jak dla mnie niewyobrażalny kawał roboty. Solidnej. Zawsze stopy wody:)
 
 
#6 skose 2013-12-21 22:26
jaki jest koszt wykonania takiej łódki?
ile pieniedzy pochłaniają materiały?

S.
 
 
#7 sachar1975 2014-02-06 17:24
Witam Panie Wojtku jestem pod ogromnym wrażeniem tego co Pan zbudował sam zastanawiam się nad budowa i myślałem nad wyborem albo pasji albo sztrandka mój wybór padł na sztrandka teraz zastanawiam się nad metodą budowy czy sklejka , słomnka a może nawet deska na zakładkę. Może mi Pan doradzi jaką metodę budowy wybrać
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.