Czołem Grupowicze.
Mam pytnie/problem z klejeniem szyb.
Przykleiłem okna w swoim okręcie jak przykazano - najpierw Sika Primer 209 na scianki i szybę. Nastepnie klej Sika 295UV. Całość lekko dokręcona śrubkami (brak gumowych dystansów).
Po 12 miesiącach bujania sie po słonej wodzie zauważyłem, że szyby dobrze nie przylegają. Ale nie ciekły. Dla ciekawości odkreciłem jedną i okazało sie ze trzyma się tylko na śrubkach. Szyba nie ma śladów kleju zupełnie. Klej dobrze przylega do kadłuba.
I pytanie:
1. Czy technologia klejenia była zła? Może niewłaściwy podkład/klej?
2. Jak wykonać poprawne klejenie?
Załączam zdjęcie gdzie widać klej przylegający do kadłuba i czystą szybe stojącą powyżej.
Z góry dziekuję za poradę.
Michał
elementy przekładni zet« poprzednia | następna »malowanie kadłuba |
---|
Komentarze
szkutnikamator.pl/index.php/patenty-i-porady/202-wymianaokiennajachcie
Może znajdziesz rozwiązanie zagadki.
Wydaje mi się, że używałeś śrub z łbem stożkowym - widać na zdjęciach (albo mnie się tak przewidziało). Choć to nie ma nic wspólnego z nietrzymaniem kleju do okna.
Dodatkowo, o czym nie wolno zapominac warstwa kleju powinna byc wystarczajaco gruba by eliminowac przez spoine wszelkiego rodzaju roznice w rozszezalnosci cieplnej szkla i skoruby jachtu itp.
Widac Admin tez mial nosa to poprawnej wyceny, hehe.
Sprawdze powyzsza technologie w najblizszym czasie.
Pozdrawiam.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.