SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Remont Susi Remont Susi część 1

Remont Susi część 1

Email Drukuj PDF

 

Witam,
Zamierzam wyremontować jacht, na zdjęciach poniżej, w związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy ktoś wogóle rozpoznaje co to jest? Ma 7,5m długości, kadłub laminat, zabudowa drewniana, 2 hundkoje, bakista na rufie, koja dziobowa, kingston, szafka, dwa siedzenia po ok 1m.
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek informacje na temat tego jachtu, jakie miał w oryginale ożaglowanie, itp.
2. Zamierzam zdjąć całe pokłady, kokpit i konstrukcję, położyć nowe z kantówek sosnowych 3x3 lub 3x4, klejone epoksydem, na to sklejka, laminat, a na wierzch zdjęte wcześniej planki drewniane - i tu kolejne pytanie - jak poznać co to za drewno? Stawiam na modrzew albo jakiś egzotyk (gdyby to był teak to byłbym szczęśliwy :) ) planki są zdrowe, ładne, tylko wypłowiałe. Wypełnienie fug sparciało, deski pod klepkami są spróchniałe.
3. Nadbudówka zostaje jak jest, wymienię tylko elementy konstrukcyjne - wsporniki, podpory masztu (które są jednocześnie konstrukcją szafki i kibelka), nie wiem tylko co z tym czymś czarnym na dachu - jesto jakiś laminat ale nie wiem co to. Zamierzam cały dach przeszlifować  - do drewna tam gdzie farba, czarny laminat zmatowić, a na to wszystko mata + żywica żeby uszczelnić i usztywnić.
4. Kolejne pytanie co ze szparami w drewnie np. wokół okienek? Czy wystarczy epoksyd z pyłem drzewnym jako wypełnienie?
5. Jako że będę pływał po jeziorze Dąbie i Zalewie Szczecińskim, potrzebuję małego zanurzenia, w chwili obecnej to będzie  około 120 cm, chciałbym zmniejszyć je do ok. 80cm. Myślałem o tym aby obciąć sam bulb z kila, i dołożyć balastu , zwiększyć też powierzchnię pozostałego kila. Nie chciałbym zmieniać na miecz, bo to za duża ingerencja, i możliwość zepsucia czegoś… poproszę o opinie na ten temat – co i jak to zrobić?
6. Co do ożaglowania planuję żeby to było ożaglowanie gaflowe, maszt i drzewca klejone na „ptasi dziób”, wielkość co najmniej 26m2, chyba że znajdę w okolicy gotowy maszt aluminiowy w dobrej cenie.
7. Przedłużenie kokpitu bespośrednio do zejściówki, oraz do bakisty rufowej (za otwór na ster głębinowy)
Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie.
Pozdrawiam,
Michał.

 

 

Poprawiony: środa, 21 maja 2014 22:22  

Komentarze  

 
#1 Administrator 2014-05-21 22:43
ad 2 - całkiem możliwe że to teak.... przeszlifuj jedną plankę i zrób zdjęcie w macro..
ad3. Laminat - Ktoś już próbował ratować przeciekający dach nadbudówki. sprawdź dokładnie (od wewnątrz) stan drewna pod tym laminatem czy czasem poprzednik nie laminował na zgnite....
4 szpary - tak jak napisałeś
5 kil - to co chcesz zrobić to nie jest takie do końca dobre. Zmniejszając zanurzenie zmniejszasz ramię dźwigni balastu, zmniejszasz krawędź natarcia miecza zatem zwiększy się dryf, trzeba dokładnie policzyć ile dodać balastu... może być go dość dużo czyli zwiększasz powierzchnię zmoczoną czyli opory = zmniejszenie prędkości...
6 maszt i żagle - postaraj się rozpoznać / znaleźć co to był za jacht i ile miał żagla w poprzednim punkcie zmniejszasz kil (ramię) a tu wygląda że chcesz większy żagiel niż był (tak na moje oko) - to nie pasi do końca, zmiana kroju żagla (Marconi na gafel) to zmiana środka ożaglowania i wyprzedzenia środka,
Jeśli chcesz aby jacht dobrze pływał naprawdę musisz to dobrze przeliczyć....
7 kokpit - tu ok.
Co do reszty - widać że masz pojęcie o czym piszesz i dasz radę :-)
P.S..
Ładny jachcik
Pozdówki
Adam
 
 
#2 Michał Czajkowski 2014-05-22 08:36
Właśnie problemem jest to, że nie znalazłem w necie nic co by wyglądało na ten jacht, tak żebym mógł się na tym wzorować. Chyba po prostu "zerżnę" ożaglowanie z jakiejś "standardowej" jednostki, np. z tango 730?
 
 
#3 byłytcsmok 2014-06-01 06:35
Jacht nie jest tragiczny. Myślę, że potrzebujesz dobrego zadaszenia. Tylna ściana nadbudówki i jej cala konstrukcja to mahoń sapelli, myślę, że boczne też. Ktoś uzywal tandetnych, czyli stosunkowo latwych do usunięcia farb. Myślę, że szlifuj i skrob a potem rób zdjęcia i pytaj dalej. Dach nadbudówki wyczyść do żywego, potem zobaczysz. To możesz drzeć flexą z miekką tarczą. Kokpit bym zostawil bez zmian, bo ten bridge deck może być istotnym elementem konstrukcji, poza tym pokrycie pokladu i kokpitu jest do odratowania i nie wiem, czy warto to demolować. Balastu bym nie ruszal. Jacht jest niemiecki lub duński, pierwotnie byl z porządnych materialów i staraj się to wykorzystać. Nie zawcze laminowanie wszystkiego ma sens. Usuń trochę uszczelniacza spomiędzy klepek kokpitu i pokladu i zdiagnozuj, co jest pod spodem.
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.